Obecnym hitem w kulinarnym świecie prawdziwy renesans
wszelkiego rodzaju odnosi kasza BULGUR.
Hitem jest polska kasza jaglana, którą można
znaleźć w sklepach ze zdrową żywnością nawet w Stanach Zjednoczonych.
Ostatnio w kuchniach najlepszych fachowców w Europie furorę robi
pochodząca z Bliskiego Wschodu kasza bulgur.
Kraje arabskie do tej pory kojarzyliśmy przede wszystkim z kuskusem -
drobną kaszką pszenną wyrabianą ręcznie lub w formie instant masowo
produkowaną na całym świecie. Teraz doszła jeszcze kasza bulgur.
Powstaje ze zbożowych ziaren twardej pszenicy durum. Ziarna są parzone,
suszone i delikatnie mielone tak, by wyodrębnić trzy frakcje - miałką,
średnią i grubą. Ta średnia i gruba tworzy właśnie lekko orzechową w
smaku kaszę bulgur.
Bulgur jest o wiele bardziej pożywna niż ryż i kuskus. Ma też więcej błonnika, witamin (głównie z grupy B) i minerałów (takich jak żelazo, fosfor, potas i mangan). Jest znakomita dla chorych na cukrzycę i osób na diecie, bo zawiera bardzo mało cukru i ma niski indeks glikemiczny. Jeśli w daniu połączymy kaszę bulgur i np. nasiona strączkowe (zawierające mnóstwo białka), dostarczymy organizmowi wszystkich niezbędnych substancji w jednym daniu.
- reguluje trawienie i może zapobiegać zaparciom, a nawet nowotworom okrężnicy.
- Jest dobrym źródłem witamin z grupy B i kwasu foliowego oraz magnezu, żelaza.
W Polsce nie jest jeszcze zbyt znana, ale powinniśmy kupić ją bez trudu w delikatesach czy sklepach ze zdrową
żywnością. Często sprzedaje się ją jako kaszę turecką.
Do czego używa się kaszy bulgur w kuchni? Dodaje ją się do potraw z sosami - zarówno do mięsnych, jak i warzywnych gulaszy. Znakomity jest też pilaw, czyli mięso duszone wraz z kaszą i przyprawami. A kulinarni eksperymentatorzy mogą się nawet pokusić o zastąpienie nią ryżu w risotto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczę na to, że podobał wam się post zamieszczony powyżej. Pamiętajcie w komentarzach możecie przesyłać opinie, pytania na @ i nowe sugestie na kolejny post.