Świeże zioła w kuchni są zdecydowanie lepsze, własnoręcznie wyhodowane nie tylko zapewniają wspaniały aromat i wzbogacają smak potraw, ale są również skarbnicą zdrowia!Zauważyłam, że w okresie jesienno -zimowym częściej stosuje się zioła i przyprawy nazywane przez klientów ciężkimi przyprawami. Wiosną używamy lekkich nowalijek i w zasadzie ma to znaczenie.
Ja skupiam swoją uwagę na ulubionych i są to:
BAZYLIA – zapobiega kolkom, niestrawnościom i zgadze.
LUBCZYK – działa przeciwzapalnie na układ moczowy.
PIETRUSZKA – wspomaga odporność organizmu.
ROZMARYN – pomaga na dolegliwości żołądkowe i drogi żółciowe.
SZAŁWIA – działa przeciwzapalnie, uspokaja, wycisza i łagodzi nieprzyjemne objawy menopauzy.
OREGANO – działa przeciwskurczowo i moczopędnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczę na to, że podobał wam się post zamieszczony powyżej. Pamiętajcie w komentarzach możecie przesyłać opinie, pytania na @ i nowe sugestie na kolejny post.